Paweł Kukiz poinformował wczoraj na Facebooku, że planowana na jesień tego roku płyta nagrana wraz z Janem Borysewiczem jednak się nie ukaże. Powodem jest zerwanie przez wydawcę, firmę Sony Music Entertainment Poland, kontraktu z artystą, który od dłuższego czasu znacznie bardziej niż muzyce poświęca się polityce. Kukiz zdecydował kilka dni temu o starcie w majowych wyborach prezydenckich, co nie spodobało się wytwórni płytowej. Zobacz: Kukiz nie wyda płyty, bo... CHCE ZOSTAĆ PREZYDENTEM? "Chcą mnie wykończyć!"
Sony wydało właśnie oficjalne oświadczenie, w którym potwierdza zerwanie umowy z Kukizem podkreślając, że w czasie długich prac nad płytą nie wspominał on o swoich planach na karierę polityczną.
Przez ostatnie miesiące, wytwórnia prowadziła rozmowy i prace z Pawłem Kukizem - muzykiem o niepodważalnym talencie - dotyczące realizacji zaplanowanych z artystą projektów. Jednakże, decyzja Pawła Kukiza o starcie w wyborach na Prezydenta RP, postawiła Sony Music Entertainment w nowej sytuacji, czyli współpracy z politykiem. Jako kandydat na Prezydenta, Paweł Kukiz rozpocznie aktywność polityczną na skalę krajową, co, przy konieczności promocji planowanej nowej płyty stanęłoby w sprzeczności z zasadą Sony Music Entertainment o nieangażowaniu się w jakąkolwiek działalność polityczną - czytamy w oświadczeniu. Firma dodaje, że Kukizowi wypłacona została zaliczka, której zwrotu nie będą się domagać:
W zaistniałej, nowej dla SME sytuacji wstrzymaliśmy realizację zaplanowanego projektu oraz dodatkowo, w wyniku prośby Pawła Kukiza, skierowanej do SME, zwolniliśmy artystę z obowiązków wynikających z kontraktu fonograficznego, umożliwiając Pawłowi Kukizowi wydanie kolejnej płyty solowej w innej, niezależnej wytwórni. Dla SME ta decyzja wiąże się z umorzeniem wobec Pawła Kukiza sporej kwoty zaliczki, jaka została już przekazana artyście na poczet tantiem i skutkuje stratą finansową dla spółki.
Maciej Kutak, Dyrektor Zarządzający Sony Music Entertainment Poland wyjaśnia, że decyzja podyktowana została dbałością o wszystkich odbiorców, niezależnie od ich zapatrywań politycznych:
Niemniej, będąc międzynarodowym wydawcą muzycznym, współpracującym z wieloma artystami (nie politykami), zdecydowaliśmy się na takie działanie, uważając, że muzyka jest ponad podziałami i chcemy szanować poglądy polityczne naszych wszystkich klientów.