W zeszłym roku Lady Gaga i jej chłopak Taylor Kinney zaczęli przygotowania do małżeństwa. W październiku złożyli tzw. "uroczyste zobowiązanie", które jest deklaracją chęci pobrania się w najbliższej przyszłości. Gaga w ten sposób uczyniła gest w kierunku homoseksualnych fanów, gdyż w Stanach, gdzie nie ma małżeństw jednopłciowych ani związków partnerskich, jest to jedyna forma związku, którą mogą wybrać.
Podczas przygotowań do Walentynek Gaga napisała, że spędzi je w towarzystwie chłopaka. Na Instagramie opublikowała zdjęcie wielkiego bukietu róż i podpisała je:
Nic nie może się równać z kwiatami od mężczyzny z twoich snów.
Z przekazaniem najważniejszej walentynkowej wiadomości poczekała jednak kolejne 3 dni. Na profilu pokazała zdjęcie splecionych dłoni - Taylora i swojej, na której serdecznym palcu widać zaręczynowy pierścionek z dużym diamentem oszlifowanym w kształt serca.
Dał mi swoje serce w Walentynki, a ja powiedziałam TAK! - napisała.
Tego samego dnia Gaga wyleciała z Nowego Jorku. Na lotnisku pojawiła się w krótkich, czarnych włosach, szarym płaszczu i granatowych spodniach. Uśmiechała się do fotografów i posyłała im pocałunki, ale dłoń z pierścionkiem ukrywała w rękawie.