Beata Tadla lubi pokazywać się na okładkach. Tym razem załatwiła sobie promocję w jutrzejszej Grazii.
Inspiracją do ponownego pokazania się w prasie są nadchodzące urodziny celebrytki. Choć obchodzić je będzie dopiero w czerwcu, już teraz czuje się "czterdziestką" i opowiada, jakie to wrażenie czuć się prawdziwą kobietą.
Nigdy wcześniej nie akceptowałam siebie i swojej kobiecości jak teraz, kiedy mam czterdzieści lat - czytamy na okładce.
Przypomnijmy, jak się zmieniała na kolejnych okładkach kolorowych pism:
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.