Dwa pierwsze odcinki Milionerów zostały już nakręcone. Hubert Urbański spędził ten weekend w Krakowie na nagraniu. Praca na planie trwała przez cały dzień i skończyła się około północy. Urbański zamiast wrócić do swojego pokoju w hotelu Sheraton, snuł się w nocy po Krakowie. Fakt sugeruje, że "nie śpi z nerwów", bo boi się, że widzom nie spodoba się jego program.
Jako dowód tabloid pokazuje skupionego Urbańskiego jedzącego loda na stacji benzynowej o pierwszej w nocy. Podobno zagadywał tam nieznajomych ludzi. Nie widzimy w tym nic złego, przynajmniej jest towarzyski.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.