Paulina Smaszcz-Kurzajewska na niedawny pokaz marki Kossman wybrała biały garnitur, pod który nie założyła stanika. Zobacz: PIERSI 42-letniej Smaszcz-Kurzajewskiej! NATURALNE?
Jej stylizacja nie przeszła niezauważona, to na pewno się udało. Jednak Paulina spodziewała się chyba głównie pozytywnych komentarzy.
Wobec rozważań, czy jej biust na pewno jest naturalny, a wybrana kreacja nadawałaby się bardziej na badanie mammograficzne niż bankiet, Smaszcz-Kurzajewskiej puściły nerwy.
Przyjrzałam się jednak zdjęciom na FB tych, co na mnie plują i złorzeczą i powiem tak - jacy wy piękni, przezgrabni, wyjątkowi, naturalni - skomentowała. Kobiety jak Anja Rubik, mężczyźni jak George Clooney. Po prostu rzygam na waszą idealność, bogowie z mitów greckich.
W rozmowie z Super Expressem, Paulina tłumaczy, że musiała się bronić.
Nie ma we mnie zgody na to - wyjaśnia. Trudno, bym nie reagowała na ataki pod moim adresem. Gdybym nie reagowała, to by oznaczało, że albo zgadzam się z ich wypowiedziami, albo je akceptuję, a tak nie jest.
Przypomnijmy zdjęcia, które wywołały tyle emocji: