Wczoraj rano w studio _**Dzień Dobry TVN**_ w centrum Warszawy pojawiły się dwie Katarzyny: Glinka oraz Cichopek. Pierwsza z nich zajmowała się gotowaniem na antenie pod okiem prowadzących, Anny Kalczyńskiej i Roberta Kantereita. Aktorka, jako ambasadorka akcji 5 porcji zdrowia namawiała do jedzenia warzyw i owoców.
Cichopek z kolei spotkała się z fanami na czacie, gdzie odpowiedziała na kilkanaście pytań. Większość piszących kobiet była zachwycona tym, jak godzi życie prywatne i zawodowe. Jedna z osób zwróciła jednak uwagę, że łatwo uchodzić za ideał i "sexy mamę", zarabiając tyle pieniędzy i będąc promowanym w telewizji.
~gość: Myślę ze raczej prosto Pani godzić prace z wychowaniem dzieci, przy takich dochodach nic niezwykłego. Na szacunek raczej zasługują matki które zarabiają 800 zł i one muszą godzić wychowanie z pracą.
Katarzyna Cichopek: Pieniądze nie powinny być miarą szacunku. Choć nie ukrywam ułatwiają życie. Ja podziwiam wszystkie matki.
~gość: Szkoda, że ten chat ma cenzurę Pani Kasiu.
Katarzyna Cichopek: Pani Jolu, chamstwo nie powinno być promowane.
Czy to pytanie rzeczywiście było "chamskie"?