Śmierć Joan Rivers we wrześniu ubiegłego roku postawiła pod znakiem zapytania kolejne sezony słynnego programu Fashion Police, który od lat prowadziła Rivers. Wiadomo było, że w wyborze nowej prowadzącej decydujący głos będzie miała współpracowniczka i przyjaciółka zmarłej gwiazdy, Kelly Osbourne. W końcu zdecydowano się na 54-letnią Kathy Griffin. Przypomnijmy: Wybrano nową prowadzącą Fashion Police! "Będę jak Joan!"
Widzowie Fashion Police byli zaniepokojeni atmosferą, jaka zapanowała na planie po śmierci Rivers. Niektórzy czekali na reakcję Osbourne, z którą współpraca nie należy do najłatwiejszych. Okazało się, że napięta struna w końcu pękła i Kelly podjęła decyzję o zrezygnowaniu z show.
Główną przyczyną był komentarz Giuliany Rancic, współprowadzącej Fashion Police. Dziennikarka stwierdziła, że dredy, jakie zaprezentowała na gali Oscarów gwiazdka Disneya Zendaya Coleman "muszą pachnieć ziołem lub olejkiem paczuli". Oburzona Zendaya odparła, że Rancic utrwala negatywne stereotypy i nie rozumie kulturowej różnorodności. Coleman poparła Kelly Osbourne.
Nie będę przykładała ręki do rasizmu - stwierdziła. To najwyższa pora, by odejść z programu i poszukać innych możliwości rozwoju. Chciałabym podziękować wszystkim osobom, z którymi współpracowałam przez pięć ostatnich lat i bez których "Fashion Police" nie wyglądały tak samo.