Już pod koniec zeszłego roku Edyta Górniak zaczęła podejmować temat swojego ponownego udziału w konkursie Eurowizji. Jej pierwsze wystąpienie 19 lat temu było wielkim sukcesem. Zajęła drugie miejsce. Teraz musiałaby więc walczyć o pierwsze.
Jak na prawdziwą diwę przystało, Edzia nie mówi niczego wprost, tylko kokietuje i pozwala innym, by prosili ją i nalegali. Okazuje się, że wcale nie skończyło się na umizgach, gdyż celebrytka wzięła sprawy w swoje ręce i wysłała swoje zgłoszenie. Dzisiaj rano o sprawie napisał Fakt, który poinformował, że wyjazd na konkurs do Wiednia ma być uczczeniem 25-lecia jej kariery.
Okazało się jednak, że dyrektorzy artystyczni telewizji publicznej nie podzielili entuzjazmu Edyty i... odrzucili jej propozycję. Edyta próbuje wyjść z twarzą z tej sytuacji, opublikowała więc skromne ogłoszenie na Facebooku:
Od czasu mojego wystąpienia na Eurowizji prawie w każdym kolejnym roku wracały do mnie zapytania - czy wrócę. Zapytania od publiczności, od Telewizji Polskiej, a także samych nawet dziennikarzy z Naszego kraju i z krajów europejskich.
Niezrozumiałe jest wciąż dla mnie, choć piękne, jak trzyminutowe wystąpienie mogło z taką siłą zapaść w pamięci tylu ludzi i na tak długo... Przyjmuję to z pokorą i Wielkim Szczęściem.
Przez wszystkie kolejne lata odmawiałam udziału z różnych powodów. Głównie jednak z obawy i presji, iż musiałabym przywieźć Eurowizję do Polski. Musiałabym jechać dla Nas po zwycięstwo.
Pod koniec ubiegłego roku, rozmowa z Markiem Sierockim dotycząca mojego Roku Jubileuszowego zainspirowała mnie.. Po 20 latach nieustających zapytań podjęłam wreszcie przełamującą dla mnie samej decyzję.
Moi Drodzy, mija 25 lat od mojego debiutu. Wielu rzeczy w wokalistyce muszę jeszcze się nauczyć, lecz swoją siłą i starannością doprowadziłam do tego, że powstał niezwykły utwór. Utwór, który komponuje się zarówno z moją wrażliwość muzyczną, jak i dzisiejszymi upodobaniami.
W pierwszym tygodniu stycznia zdecydowałam, że właśnie Rok Jubileuszowy jest tą jedyną i najpiękniejszą okazją do zamknięcia pewnej niezwykłej dla Nas historii.. Zgłosiłam swoją gotowość na ręce Marka Sierockiego. Po miesiącu wróciła do mnie informacja, iż Dyrektorzy artystyczni TVP 1 wybrali inną osobę, co przyjęłam z jak największą pokorą.
Chciałam podarować Wam piękną niespodziankę w tym szczególnym roku, ale .. będą inne
Utwór naturalnie dołączy do mojego Albumu jako bonus track.
Tegoroczni reprezentanci Polski na Eurowizję nie zostali jeszcze ogłoszeni. Wśród faworytek są Anna Wyszkoni, Margaret, Sylwia Grzeszczak i Doda. Którą z nich chcielibyście zobaczyć w tym roku na konkursie?