Karl Lagerfeld spotkał się z ostrą i zmasowaną krytyką obrońców praw zwierząt, gdy w jego najnowszej kolekcji pojawiły się naturalne futra. Nawet niektóre gwiazdy zaangażowane w działalność na rzecz uwalniania lisów z farm futer zapowiedziały, że nie będą nosić kreacji projektanta. Lagerfeld nie przejął się falą oburzenia i stwierdził, że cały ruch propagujący noszenie sztucznych futer jest zakłamany…
Zdaniem Lagerfelda wiele osób, które atakują go za użycie prawdziwych futer jednocześnie je mięso, nosi skórzane buty oraz torebki. Projektant otwarcie stwierdził, że wypada oburzać się na obdzieranie ze skóry, ale już nikomu nie przeszkadza rzeźnia.
Jak długo ludzie jedzą mięso i noszą skórę nie będę rozumiał dlaczego mam nie używać futer - stwierdził. To bardzo proste powiedzieć żadnych futer, ale to jest biznes. Łowcy skór z północy nie mają z czego innego żyć. Te organizacje, które są przeciwko temu odbierają ludziom pracę. Kocham naturalne futra. Obrońcy praw zwierząt są zakłamani.
Ciekawe, czy Joanna Krupa też będzie bojkotować kolekcje Lagerfelda...