Gwyneth Paltrow została w poniedziałek odwieziona do szpitala. Jak na razie przyczyny jej pobytu w klinice Mount Sinai w Nowym Jorku nie są znane. Jak donosi naoczny świadek:
Bezwładnie siedziała na wózku inwalidzkim, który popychał jej mąż, Chris Martin. Nie wyglądała najlepiej.
Później dostarczono do placówki paczkę z jedzeniem organicznym oznaczoną "Dla Gwyneth Martin". Można przypuszczać, że Paltrow zostanie pod obserwacją lekarzy nieco dłużej.
Rzecznik prasowy aktorki odmówił wypowiedzi na ten temat, zasłaniając się tym, że nie komentuje osobistych spraw swoich klientów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.