Magda Gessler od dawna komunikuje się z fanami w sieci, nieraz nawet zbyt aktywnie. Przypomnijmy: Gessler PIJANA NA FACEBOOKU? "Najlepiej otworzyć piffffko!" Na swoich profilach na Facebooku i Instagramie regularnie zamieszcza prywatne zdjęcia prywatne, czasem po kilka dziennie.
Tym bardziej zaskakujące jest wyznanie restauratorki, że... nie umie "otworzyć Internetu".
Ja nie umiem otworzyć Internetu - wyznaje w tygodniku Gwiazdy. Mam tylko na komórce mojego Facebooka, Instagram, to wszystko. Więcej mnie nie interesuje.
Jak sugeruje tygodnik, może być to jej sposób na to, by nie odnosić się do nieprzychylnych i krytycznych uwag, jakie padają pod jej adresem w sieci.
W ogóle ich nie odbieram - uspokaja Magda. Nie czytam. Energię daje mi pasja, miłość do ludzi, radość życia, spełnienie, to, że mam cudowne dzieci, cudowne programy.
Wierzycie, że nigdy nie była na Pudelku?