Naczelny gazety Nie, Jerzy Urban, wykorzystuje każdy publiczny występ do tego, żeby szokować. Poza studiami nagraniowymi i łamami swojej gazety także dba o to, żeby było o nim głośno.
Urban wystąpił tym razem w programie Skandaliści emitowanym przez Polsat News. Redakcja programu, który prowadzi Agnieszka Gozdyra, zaproponowała mu, żeby wystąpił w... stroju biskupa.
Zapytany przez Gozdyrę, jak się w nim czuje, odpowiedział:
Bardzo źle. Ja nie lubię dzieci, a pani mi kazała włożyć strój pedofila - po czym postanowił zapalić papierosa. Prowadząca nie protestowała, a ktoś z ekipy podał mu zapalniczkę.
Myślę, że Jerzy Urban w stroju biskupa palący papierosa to taka impreza, która długo wielu osobom się nie trafi – skomentowała zadowolona Gozdyra.
W drugiej części programu Urbana poddano testowi wariografem. Ponieważ wcześniej zadeklarował, że "nienawidzi takich nacjonalistów jak Zawisza i Jarosław Kaczyński", jako drugiego rozmówcę zaproszono Artura Zawiszę, działacza Ruchu Narodowego. Zawisza nie podał naczelnemu Nie ręki na powitanie.
Występ Urbana wywołał wiele krytycznych komentarzy ze strony dziennikarzy innych stacji. Jak uważacie, przesadzili?