Komisja, przesłuchująca pracowników TVN w związku z zarzutami o mobbing i molestowanie seksualne, jakich, zdaniem źródeł tygodnika Wprost, dopuszczał się szef Faktów, zakończyła już prace. Jak donosi Super Express, raport jest już gotowy. Zostanie ujawniony najprawdopodobniej dzisiaj.
Opublikujemy komunikat, podsumowujący pracę komisji. Do tego czasu nie udzielamy informacji ani na ten temat ani na temat współpracy z panem Durczokiem - informuje rzeczniczka stacji.
Nieoficjalnie mówi się jednak, że kariera Durczoka w TVN-ie jest już skończona.
„Nie ma szans, by wrócił do prowadzenia Faktów - komentuje pracownik stacji. Wizerunkowo jest już zniszczony. Wiele osób wie, że ma słabość do kobiet. Ale reputacja to jedno, a co innego dowody na molestowanie.
Jak wczoraj pisała Gazeta Wyborcza, komisja zebrała materiał, potwierdzający „niewłaściwe zachowania” Durczoka, jednak dotyczące mobbingu i nadużywania władzy, a nie molestowania seksualnego. Zobacz: "Gazeta Wyborcza": "Durczok nie wróci"
Jak tłumaczyła prof. Magdalena Środa, z reguły trudno uzyskać takie zeznania od poszkodowanych kobiet, które boją się publicznego napiętnowania i problemów ze znalezieniem pracy. Zobacz: Środa o Durczoku: "Latami CHRONI SIĘ NIEUDACZNIKÓW, bo to koledzy po fachu"