Dziś na 10:00 zaplanowano pierwszą rozprawę z udziałem Dariusza K., muzyka, celebryty i byłego męża Edyty Górniak, oskarżonego o spowodowanie wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym. W połowie lipca ubiegłego roku, prowadząc swoje BMW, potrącił przechodzącą na zielonym świetle 63-letnią Ewę J. Kobieta zginęła na miejscu, a badania toksykologiczne potwierdziły, że Dariusz był wtedy pod wpływem kokainy, którą zażywał od dłuższego czasu. Zobacz: Prokurator o Dariuszu K.: "Grozi mu do 12 lat więzienia!"
Przed kilkunastoma minutami K. został doprowadzony do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, dokąd przywieziono do z aresztu na Ursynowie, gdzie przebywał od ośmiu miesięcy. Dariusz wszedł do budynku w asyście policjantów, gdzie czekała na niego żona, Izabela Adamczyk.
Przypomnijmy, że K. grozi do 12 lat więzienia, jednak, jak donoszą tabloidy, walczyć ma o jak najniższy wymiar kary. Chce się podobno przyznać do winy i obniżyć wyrok nawet o połowę...