Pamela Anderson zbudowała swoją karierę na wielkich, silikonowych piersiach. Czołówka _**Słonecznego Patrolu**_, w której biegła po plaży, stała się kultowa. Była to największa - i zresztą jedyna - rola Pameli, której nie udało się już zaistnieć w żadnej innej produkcji. Realizuje się za to jako obrończyni praw zwierząt.
47-letnia dziś celebrytka kilka lat temu zdecydowała się na zmniejszenie implantów, jednak nie zrezygnowała z nich całkowicie. Wczoraj pojawiła się na premierze filmu The Gunman w Los Angeles, w złotej sukni z dużym dekoltem, mocno podkreślającej jej biust. Do zdjęć pozowała w towarzystwie swojego starszego syna, 19-letniego Brandona Lee.
Na pokazie zobaczyć można było również odtwórcę głównej roli, Seana Penna, wraz z Charlize Theron.
/fot. East News