Tamara Arciuch i Bartek Kasprzykowski długo walczyli o swój związek. Ich miłość rozpoczęła się na planie serialu Halo Hans, gdy oboje byli jeszcze w związkach małżeńskich. Kasprzykowski rozwiódł się szybko, jednak Tamara na odzyskanie wolności musiała czekać prawie trzy lata. Było to o tyle kłopotliwe, że w międzyczasie zdążyła już zamieszkać z nowym kochankiem i urodzić mu syna.
Niestety, jak alarmują znajomi pary, po sześciu latach ich miłość podobno się wypaliła.
Bartek coraz częściej wychodzi na spotkania ze znajomymi bez Tamary - ujawnia informator Faktu. Ona znosi to w milczeniu. Ich związek przeżywa poważny kryzys. Wkradła się nuda, a nawał pracy sprawił, że nie mają sił ani ochoty starać się coś z tym zrobić.
Sytuacja między nimi była napięta już w zeszłym roku. Kiepsko zniosła to ekipa Teatru My, gdzie obydwoje występowali w sztuce Kochanie na kredyt. W końcu atmosfera stała się tak nerwowa, że podziękowano im za współpracę. Zobacz: Arciuch i Kasprzykowski wylecieli z teatru!
Tamara i Bartek mają ponoć nadzieję, że dla dobra dzieci uda im się pokonać kryzys.
Bardzo dbają o dobro swoich pociech - zapewnia źródło tabloidu. Nie kłócą się, lecz ta sprawa bardzo ich męczy.
Przypomnijmy, jak opowiadali o swojej miłości jeszcze w ubiegłym roku: Arciuch i Kasprzykowski WRACAJĄ na okładce!