Do lipca ubiegłego roku Izabela Adamczyk była bliżej nieznaną partnerką życiową Dariusza K. oraz matką jego córki, Lei. Po tym, jak były mąż Edyty Górniak zabił przechodzącą na zielonym świetle 63-letnią kobietę, jej medialna i internetowa kariera rozkwitła. Iza polubiła pokazywanie się w roli "kobiety sukcesu" na Instagramie. W piątek, na pierwszej rozprawie swojego męża pojawiła się wystylizowana, w okularach, świetnie zdając sobie sprawę z zainteresowania, jakie wzbudza. Zobacz: Elegancka Iza w sądzie: Okulary, garsonka, szpilki ze złotym zamkiem... (ZDJĘCIA)
Niestety, po wyjściu z sądu Izie puściły nerwy. Pokazała "faka" fotografującym ją paparazzi. Zapewne wolałaby, żeby robiono jej zdjęcia w bardziej luksusowych okolicznościach.
Przypomnijmy, że Dariuszowi K. grozi do 12 lat więzienia. Jeżeli jednak dogada się z prokuraturą i rodziną ofiary, może liczyć na na 6 lat mniej.
Trzymamy kciuki za surowy i sprawiedliwy wyrok w tej sprawie. Gdyby dostałby 12 lat z pewnością wiele osób nigdy nie wsiadłoby już do samochodu po alkoholu lub narkotykach.
Przypomnijmy, że Darek próbuje zrzucić winę na trąbiącego na niego kierowcę i... byłą żonę: Dariusz K. OBWINIA GÓRNIAK: "Robiła wszystko, co mogła, by poróżnić mnie z synem!"