Zwieńczeniem kariery Joanny Horodyńskiej jako recenzentki strojów polskich celebrytek było wydanie przez nią książki, w której krytykowała swoje "koleżanki". Ta polityka w ogóle się jej opłaciła, bo wygryzła Sarę Boruc z posady prowadzącej Shopping Queen. Zobacz: "Shopping Queen" poprowadzi... Joanna Horodyńska!
Jej felieton w dzisiejszym numerze Party nie spodoba się raczej Ani Musze. Kilka tygodni temu celebrytka pojawiła się na premierze filmu animowanego dla dzieci, Asterix i Obelix: Osiedle bogów w wyjątkowo nietrafionej kreacji. Zobacz: Mucha w koronkach na premierze... bajki dla dzieci! (ZDJĘCIA)
Ania Siciliana. Na czerwony dywan prosto ze sjesty. Może dlatego taka żwawa. Włosi z Sycylii nie zgodziliby się na takie odkrywanie, więc musiał się pojawić element polski. Pokaż więcej, to wygrasz w totka - kpi Horodyńska. Po pierwsze to była premiera kreskówki, po drugie nie rozumiem uporczywego wchodzenia w klimat Dolce&Gabbany. Zapaści można dostać od tych prześwitów, koronki, majtek obciskających, zawijasów mających zakryć stanik.
Rzeczywiście, Ania miewała lepsze stylizacje. Joanna wygląda zwykle jeszcze gorzej.