W 2013 roku David Beckham oficjalnie zakończył karierę piłkarską i powiedział, że teraz zajmie się promowaniem sportowych talentów swoich synów. Pomimo, że mąż Posh Spice zszedł z boiska i nie podpisał kontraktu z żadnym z klubów, w minionym roku zarobił... więcej niż gdy grał w piłkę. Jak podaje magazyn Forbes, Beckham wzbogacił się aż o 50 milionów funtów. To ponad 280 milionów złotych.
Tym samym David został drugim najlepiej zarabiającym byłym sportowcem. Pierwsze miejsce od lat należy oczywiście do Michaela Jordana, który jest już miliarderem, a w 2014 roku zarobił w przeliczeniu 67 milionów funtów.
David doskonale zarabiał, gdy grał w piłkę. Teraz jest świetnie opłacanym modelem i wszystko co jest sygnowane jego nazwiskiem bije rekordy popularności - pisze Forbes.
Becham ponoć marzy o założeniu własnej szkoły piłkarskiej. Na pewno go na to stać.