Eddie Murphy rozstał się ze swoją nowo poślubioną żoną po zaledwie dwóch tygodniach małżeństwa!
Plotki na ten temat pojawiały się już od kilku dni, ale dopiero teraz aktor wystosował oficjalne oświadczenie dla prasy:
Po dłuższym namyśle oraz wielu rozmowach postanowiliśmy, że nie dojdzie do ślubu cywilnego i nie ma potrzeby ciągnąć dalej naszego związku. Symboliczna ceremonia na Bora Bora była wyrazem głębokiej miłości, przyjaźni i szacunku, jakim się nawzajem darzymy. Postanowiliśmy jednak zostać przyjaciółmi.
Przypomnijmy: para pobrała się na początku stycznia podczas romantycznej ceremonii na plaży (zobacz: Eddie Murphy się ożenił!)
. Rodzi się więc pytanie: co poszło nie tak? Znajomi Murphy'ego i Tracey Edmonds twierdzą, że już od pierwszego dnia ich "małżeństwo" było trudne.
_**Eddie zaczął wrzeszczeć na Tracey przy ludziach**_ - wyznał jeden z gości weselnych magazynowi People. Zrobił to kilka razy, przy różnych okazjach. To było upokarzające.
Znajomi pary donoszą także, że dwa dni temu Tracey i Eddie poważnie się pokłócili - podobno aktor jest bardzo zaborczy i lubi mieć wszystko pod kontrolą.
Wszystko, poza wychowaniem własnej córki, której w życiu nie widział na oczy...