Od kilku miesięcy krążą plotki o kryzysie w związku Tamary Arciuch i Bartka Kasprzykowskiego. Podobno ich awantury i ciche dni na próbach do spektaklu Kochanie na kredyt popsuły pracę całej ekipie i w rezultacie doprowadziły do zwolnienia obojga aktorów.
Przypomnijmy: Arciuch i Kasprzykowski wylecieli z teatru!
Ich znajomi uspokajali, że dla dobra dzieci z pewnością postarają się dojść do porozumienia. Para wychowuje wspólnego syna oraz syna Arciuch z poprzedniego związku.
Jak twierdzi tygodnik Na żywo, na szczęście udało im się pokonać kryzys. Z okazji zbliżających się 40. urodzin Tamary Bartek przygotował dla niej wyjątkowy prezent.
Kupił jej pierścionek z krwistoczerwonym rubinem - zdradza w tabloidzie ich znajomy. Ten kamień jest symbolem miłości. Od wieków wierzono, że gwarantuje on stałość uczuć między kochankami. Bartek jest romantykiem.
Na tym nie koniec niespodzianek. Kasprzykowski zabiera Arciuch w podróż do Argentyny. Mają tam pojechać tylko we dwoje, zostawiając synów pod opieką dziadków. Tamara podobno od dawna marzyła o zwiedzeniu tego kraju.