Maryla Rodowicz zasłynęła kilka dni temu wyznaniem, że "lubi być molestowana" przez wpływowych i bogatych mężczyzn. Wspominała, jak wiele lat temu jakiś ważny komunista "przez całą drogę samochodem do Opola trzymał ją za kolano". Nie opierała mu się. Wiedziała, że warto dać się obmacać. Przyznała, że szła też o krok dalej i zdarzało jej się przyjąć "niemoralną propozycję".
Przypomnijmy: Rodowicz: "Lubiłam, gdy mnie molestowano!"
Wypowiedź Rodowicz nie została przez nikogo skomentowana, ona sama też nie zabierała głosu w tej sprawie. Dziś rano pojawiła się w studio Dzień Dobry TVN. Komentowała swoją przygodę na planie Project Runway. Pytania o niemoralne propozycje oczywiście nie usłyszała.
Maryla wystąpiła w kusej mini spódniczce i kozakach na koturnie. Pod studiem zaprezentowała też oryginalny, różowy płaszcz.
Nie za zimno?