Krzysztof Krawczyk nie ma ostatnio szczęścia do koncertów. W zeszłym roku wyszło na jaw, że ktoś podszywa się pod organizatora koncertów piosenkarza i oszukuje ludzi, sprzedając im bilety na występy, które nigdy nie były planowane. Zobacz: Oszust sprzedaje bilety na koncert Krawczyka!
Ostatnio zaś, kiedy Krzysztof przyjechał do Głuchołazów, okazało się, że tuż przed nim był tam komornik, który.. zajął wszystkie 250 wejściówek.
Wszystko przez długi agencji artystycznej z Koszalina, która organizowała koncert - wyjaśnia Fakt. 8 tysięcy złotych ze sprzedaży wejściówek trafiło na konto komornika tuż przed koncertem. Dyrektor centrum kultury - by nie odwoływać imprezy - niemal z ostatniej chwili zdecydował, że pokryje koszty ze środków samorządowych.
Koncert na szczęście się odbył, ale Krawczyk chyba powinien zwracać większą uwagę na to, z kim pracuje.