We wczorajszym odcinku Tańca z gwiazdami wszystkie filmiki z przygotowań poświęcono nie gwiazdom, ale tancerzom. Opowiadali o swojej pasji, wspominali początki kariery i pokazywali archiwalne materiały. Rafał M. wspominał, że aby zarobić na lekcje tańca, sprzedawał na ulicy truskawki, a na pierwsze zajęcia mama ubrała go w legginsy... Mama i babcia Rafała pojawiły się nawet na widowni. Z pewnością są z niego dumne. Zobacz: Rafał M. PRAWOMOCNIE SKAZANY! "Kara nad wyraz trafna"...
Na parkiecie ponownie królowali Tatiana Okupnik i Tomasz Barański - zaprezentowali jive'a, który oceniony został na 39 punktów. Nie wierzę, żeby ktokolwiek zatańczył lepiej! - zachwycała się Iwona Pavlović, a Beata Tyszkiewicz pytała, czy Tatiana jest tak idealna we wszystkim, co robi. Cóż, z pewnością lepiej jest, kiedy nie śpiewa coverów Adele.
Za postępy pochwalona została Sylwia Juszczak-Arnesen, której partner, Kamil Kuroczko, dzięki tańcowi pozbył się nadwagi. Wysoko oceniono również występ Maseraka i Julii Pogrebińskiej.
W filmiku z przygotowań Agnieszka Kaczorowska wyznała, że gra w serialu Klan pozwalała jej zarobić na treningi i wyjazdy taneczne. Rozpłakała się (!) również wspominając, że wszyscy widzieli w niej "Bożenkę z Klanu", podczas gdy ona chciała być po prostu sobą...
Ewa Kasprzyk podarowała Andrzejowi Grabowskiemu swoją książkę. Aktor wyznał, że czytał komentarze po ostatnim odcinku, w którym odczytał "poemat" o gwieździe, inspirowany wierszem Jana Brzechwy Lokomotywa. Dla niektórych był obraźliwy, więc przepraszam. Niektórzy nawet twierdzili, że powinienem od pani dostać w mordę, wobec tego... - stwierdził i podszedł do Kasprzyk, która uderzyła go twarz, a następnie przytuliła.
Z programem pożegnali się Robert Kochanek i Kamila Szczawińska, której sympatyczne usposobienie nie były niestety w stanie ukryć tanecznych braków.