Joanna Moro i Rafał Maserak bardzo chcieli wygrać pierwszą polsatowską edycję Tańca z gwiazdami. Musieli jednak ustąpić pola wzbudzającej znacznie więcej sympatii Anecie Zając w parze ze Stefano Terrazzino. Po ogłoszeniu werdyktu widzów Joannie trudno było opanować emocje. Zobacz: "PRZESTAŁA ODBIERAĆ TELEFON, nie odpowiada na wiadomości!"
Okazuje się, że aktorka nadal trenuje taniec, jednak już nie z Maserakiem. Wciąż ćwiczy w studio Egurroli, w grupie prowadzonej przez Terrazzino. Wygląda na to, że ma żal do byłego partnera o porażkę, do której doszło prawie rok temu. Rafał z kolei ponoć usunął nawet jej numer telefonu.
Rafał wykreślił numer Joanny z telefonu - mówi informator tygodnika Świat i Ludzie. Asia chodzi do grupy Stefano Terrazzino. Gdy choćby z daleka zobaczy Rafała, cofa się do wyjścia. On też unika jej jak ognia. Nie można przy nim wypowiedzieć nawet jej imienia.
Musiała łączyć ich naprawdę głęboka przyjaźń.