Magdalena Schejbal i Joanna Brodzik wiązały wielkie nadzieje z nowymi produkcjami TVN-u. Magda dostała główną rolę w serialu Mąż czy nie mąż, a Joasia w Nie rób scen. Dla obu aktorek była to okazja, by po dłuższej przerwie wrócić do show biznesu. Magda od czasu awantury z producentem Szpilek na Giewoncie prawie nigdzie nie grała, a Brodzik była zajęta wychowywaniem bliźniaków.
Obie aktorki spotkało niestety rozczarowanie. Seriale okazały się wielkim niepowodzeniem. Mimo dogodnych pór emisji ludzie nie chcą ich oglądać. Co poszło nie tak?
Mają łączną widownię poniżej 3,5 mln widzów - pisze tygodnik Twoje Imperium. A samo "M jak miłość" w TVP ogląda 7 milionów. Czar aktorek nie działa tak mocno jak kiedyś?
Znana scenarzystka, Ilona Łepkowska, nazywana "królową seriali", wyjaśnia w tabloidzie, że to nie wina aktorek, tylko fatalnych scenariuszy.
To nie ich wina. Widzowie nie chcą seriali, których akcja dzieje się w sztucznie wykreowanym, ucukrowanym świecie - tłumaczy. Szukają głębszych prawdziwych emocji.
Takich jak w M jak miłość?