Katie Holmes wzięła przykład ze swojej najlepszej przyjaciółki - Victorii Beckham i przeszła na ostrą dietę. Dzięki temu uporała się z dodatkowymi kilogramami, które pozostały jej po urodzeniu dziecka. Magazyn Daily Star donosi, że w ciągu minionego roku aktorka zrzuciła prawie 16 kilogramów! Smukła sylwetka Katie i jej wyrazisty styl zrobiły ogromne wrażenie. Podobno mieszkańcy Hollywood są oszołomieni jej "sukcesem" i chcą ją naśladować.
Dla wszystkich zainteresowanych Daily Star ujawniło szczegóły jadłospisu aktorki. Przestrzeganie zaleceń jej diety jest prawdziwym wyzwaniem. Codzienne posiłki składają się z surowych warzyw i... właściwie niczego więcej. Źródła twierdzą, że oprócz drakońskiej diety, Katie zdecydowała się na wyczerpujące ćwiczenia:
Minione miesiące były dla Katie prawdziwym wyzwaniem. Ostre tempo, mnóstwo obowiązków. Prowadziła bardzo wyczerpujące życie: zajmowała się Suri, pracowała i musiała godzić codzienne zajęcia z surowym planem ćwiczeń. Na szczęście Katie uwielbia biegać. Ostatnio intensywnie uprawia jogging.
Na tę dietę, nazwaną od jej inicjałów dietą "KH", składa się miska zupy z marchwi, podawana na śniadanie. Poza tym w jadłospisie są surowe brokuły na obiad i kolację. Oczywiście Katie zjada trochę białka - w jej diecie proteiny to przede wszystkim niewielkie porcje ryby lub tofu, gotowane na parze. Ale to zielone warzywa są podstawą żywienia i kluczem jej sukcesu. Katie i Tom kupują specjalne brokuły w hurtowych ilościach.
Niedługo przestaniemy odróżniać Katie od Victorii. To tylko potwierdza nasze przypuszczenia, że aktorka z natury jest osobą uległą, podatną na wpływy. Kto inny wytrzymałby ze scjentologicznym świrem?