Doda ma nadzieję, że Emil Haidar, z którym poznała ją ambitna Zosia Ślotała, jest wystarczająco bogaty, by oprzeć się pokusie lansowania się na medialnym związku. Niestety, bliscy Doroty nie do końca podzielają jej entuzjazm. Mama piosenkarki, która dotąd bezwarunkowo popierała jej wszystkie decyzje, nawet publiczne ssanie plastikowego penisa, tym razem jest zaniepokojona. Obawia się podobno, że Haidar nie traktuje jej poważnie.
Rabczewska jest jednak przekonana, że tym razem znalazła mężczyznę swojego życia i planuje z nim ślub. Jak donosi tygodnik Gwiazdy, kilka dni temu widziano ją z koleżanką w jednym z warszawskich kościołów. Zapytana o tę tajemniczą wizytę asystentka Dody odmówiła komentarza.
Nie zaprzeczyła jednak, że piosenkarka szykuje się do ślubu** - donosi tabloid. Doda była już mężatką. Z piłkarzem Radosławem Majdanem wzięła ślub w 2005 roku, ale tylko cywilny. Od pięciu miesięcy jest zakochana w Emilu Haidarze. Zaledwie **po kilku tygodniach znajomości wprowadziła się do jego mieszkania na luksusowym osiedlu.
Znajomi piosenkarki są przekonani, że wkrótce nakłoni Emila do poważnych deklaracji.
Chce mieć gwarancję, że Emil jej nie opuści - komentują w tabloidzie.
Trzymacie kciuki?