Cristiano Ronaldo jest bohaterem kolejnego seks skandalu. Piłkarz już wcześniej miewał kłopoty; cztery miesiące temu w swoim domu urządził orgię z czterema prostytutkami, był też oskarżony o gwałt. Teraz zdradził swoją dziewczynę. Sama zdrada nie jest najgorsza - okazuje się, że Ronaldo poczas swojego pobytu we Włoszech zorganizował kolejną orgię, tym razem z dwiema striptizerkami. Dziennik The Sun podaje:
Ronaldo i jego kumpel poszli do klubu erotycznego. Umówili się z dwiema dziewczynami, chcieli, żeby przyszły do hotelu, w którym mieszkał Ronaldo. Zapłacili im za seks, a później wymienili się partnerkami - tak, żeby każdy z nich mógł się przespać z obiema.
Najnowszy wybryk piłkarza może mieć bardzo przykre konsekwencje. Trener Manchesteru United, Sir Alex Ferguson, od dawna nie kryje niezadowolenia z kolejnych seks afer. Trudno się dziwić - Ronaldo naraża na szwank reputację drużyny.
Również nowa dziewczyna piłkarza, śliczna prezenterka Carolina Patrocinio, nie będzie, delikatnie rzecz ujmując, zachwycona. Źródła donoszą, że pamiętnego wieczoru Ronaldo zupełnie się nie przejmował skutkami, po prostu "dobrze się bawił":
Ronaldo zaczął wieczór w klubie "Divafutura Channel". Klienci przepuszczają tam fortunę. Kupują "hostessom" szampana za 250 dolarów. Dziewczyny robią striptiz, a za 70 dolarów dają się namówić na prywatny taniec erotyczny. Ronaldo zamówił szampana i przez jakąś godzinę pił ze swoim znajomym.
W końcu wybrali dwie dziewczyny i zaprosili je do 5-gwiazdkowego Hotelu Hilton, gdzie mieszkał Ronaldo. Piłkarz pojechał tam sam, ale jego kumpel i dziewczyny wkrótce do niego dołączyli. Jedna z nich wyglądała na Hiszpankę, miała bardzo długie czarne włosy i pełne kształty. Dziewczyny były w ich pokoju przez około dwie godziny, więc chyba nieźle się zabawiali. Następnego dnia z twarzy Ronaldo nie znikał szeroki uśmiech.
Ustalono tożsamość jednej z prostytutek. "Hiszpanka o pełnych kształtach" jest w rzeczywistości Brazylijką i nazywa się Gabriela De Freitas. Zapytana o wrażenia, odpowiedziała dziennikarzom:
Zanim zaczęliśmy uprawiać seks, Ronaldo ściągnął różaniec. Później na zmianę zajmowałyśmy się nim i jego kumplem. Cristiano był bardzo głośny i wydawało się, że świetnie się bawi.
Sami zobaczcie, z kim piłkarz spędził upojną noc zdradzając przy okazji swoją dziewczynę:
A oto Carolina Patrocinio: