Maja Sablewska, jak większość celebrytek, oficjalnie zapewniała, że ślub nie jest jej do niczego potrzebny. To popularna metoda wśród kobiet, które nie mogą się doczekać pierścionka zaręczynowego. Znajomi stylistki sugerowali, że jej chłopak, Wojciech Mazolewski, nie spieszy się do poważnych deklaracji. Ostatnio jednak coś się zmieniło.
Od kilku dni Sablewska chwali się na Facebooku zdjęciami z Nowego Jorku, dokąd pojechała z ukochanym.
Wojtek zrobił mi niespodziankę i zabrał mnie na urodziny do Nowego Jorku - ujawniła w rozmowie z Faktem. Zwiedzamy, ale też zbieramy różne inspiracje: Wojtek muzyczne, a ja modowe.
Na tym nie koniec sukcesów Mai. Jak ujawnia tabloid, Mazolewski wreszcie poprosił ją o rękę. To chyba dobrze się składa, bo Sablewska ogłosiła niedawno, że dojrzała do macierzyństwa. Z okazji 35. urodzin zaplanowała sesję w Playboyu i dziecko. Przypomnijmy: Sablewska marzy o dziecku: "Czuję, że jestem gotowa"
Jedno już udało się jej zrealizować.