Wczoraj pokazywaliśmy zdjęcia Kim Kardashian z mężem oraz córką na lotnisku w Los Angeles. Rodzina celebrytki wybierała się do Armenii, aby spotkać się z kuzynami, a także pokazać małej North skąd pochodził jej dziadek. Dzisiaj media szczegółowo relacjonują wycieczkę Kim, która tym razem nawet zadbała o stylizację i nie chodzi z dekoltem do pępka. Zobacz:Kim świeci sutkami w Paryżu! (ZDJĘCIA)
Na miejscu gwiazdę reality show przywitały tłumy i amerykańska prasa zachwycała się, że Kardashianów "witano jak rodzinę królewską".
Mój mąż i córka przylecieli do Armenii, aby poznać moje korzenie i dowiedzieć się czegoś o moich przodkach. Spotkaliśmy się z moimi kuzynami. Jestem taka podekscytowana! - napisała Kim na Instagramie.
Kim w Armenii jest tak wielką gwiazdą, że spotkała się nawet z premierem, Hovikiem Abrahamyanem.