Raper Nelly, czyli Cornell Iral Haynes Junior, przez lata unikał pierwszych stron gazet. Po głośnym debiucie w 2000 roku, za który odebrał szereg nagród, jego kariera trochę zwolniła. Żeby utrzymać pozycję w show biznesie zaczął nagrywać z innymi gwiazdami, jak Chris Brown czy Nicki Minaj. Zaczął też sędziować w amerykańskich talent shows oraz grać nieduże role w filmach i serialach. Większość jego projektów przechodziła bez rozgłosu.
Teraz 40-letni Nelly ściągnął na siebie uwagę międzynarodowych mediów, ale z pewnością nie tak, jak by sobie tego życzył. Raper został aresztowany pod zarzutem posiadania narkotyków.
W sobotę o 9.20 rano patrol policyjny zatrzymał autobus, którym celebryta jeździł podczas tras koncertowych. Powodem było to, że na przedniej szybie pojazdu zabrakło... naklejki za opłacony podatek od paliw. Kiedy drzwi pojazdu otworzyły się, w funkcjonariuszy uderzył dobywający się z wnętrza mocny zapach marihuany. To dało im podstawę do przeszukania autobusu.
Najpierw znaleziono oczywiście marihuanę, potem jednak policja dokonała kolejnych odkryć, m.in. kryształów metamfetaminy, jednego z najsilniej uzależniających narkotyków. Magazyn Time cytuje raport policyjny:
Znaleziono pięć kolorowych, przypominających kryształy kamyków, które zostały przebadane na obecność metamfetaminy z pozytywnym wynikiem. Była tam także nieduża ilość marihuany oraz innych narzędzi do zażywania narkotyków.
Co więcej, policja odkryła także trzy pistolety, w tym wykładany złotem Desert Eagle kaliber .50, Taurus kaliber .45 oraz Magnum Smith & Wesson kaliber .500. Nie jest jasne, czy którykolwiek z pasażerów miał pozwolenie na broń. Dodatkowo w przy narkotykach znajdowało się sto torebek strunowych, które są powszechnie używane podczas sprzedaży narkotyków. Prawnik Nelly'ego utrzymuje, że jego klient nie miał z tym nic wspólnego:
Jestem w pełni przekonany, że kiedy fakty zostaną ujawnione, Nelly nie zostanie powiązany z kontrabandą, którą rzekomo odkryto - przekazał mediom.
Nelly i drugi pasażer autobusu, 44-letni Brian Jones - zostali zatrzymani w więzieniu hrabstwa Putnam. Raperowi postawiono zarzuty posiadania narkotyków, małej ilości marihuany oraz sprzętu do zażywania narkotyków. Jego koledze zaś zarzuca się także nielegalne posiadanie broni. Nelly wpłacił za siebie kaucję 10 tysięcy dolarów i został zwolniony z aresztu. Amerykańskie media nie podają, co się stało z jego towarzyszem.