Z pięknej i młodej artystki zrobili istne straszydło - grzmi Super Express. Edytko, nigdy więcej nie pozwól na to!
Na potrzeby programu Pytanie na śniadanie Edyta Herbuś miała zostać ucharakteryzowana na Kleopatrę. I, co najgorsze, została. Wydawałoby się, że nie jest to zadanie specjalnie trudne. Istnieją w końcu sprawdzone wzorce - Liz Taylor jako Kleopatra, Monica Bellucci jako Kleopatra...
Niestety Herbuś nie przypomina żadnej z nich. Zbyt mocny makijaż, niedopasowana peruka i wiszący jak worek bezkształtny strój nie tylko ją oszpeciły ale także dodały lat - narzeka tabloid.
My też to zauważyliśmy, ale naszym zdaniem Herbuś dla telewizji zniesie naprawdę wiele. Taka jest cena bycia "na fali".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.