Waldemar Obłoza od 12 lat wciela się w postać Romana Hoffera w serialu Na Wspólnej. Prywatnie zaś zajmuje się hobbystycznie wyszukiwaniem młodych talentów. Jak ujawnia w Fakcie, tak właśnie znalazł Martę Wierzbicką.
Pomagałem przy przedstawieniu szkolnym, a w tej grupie zapaleńców była Marta Wierzbicka - wspomina aktor. Później produkcja szukała odtwórczyni roli Oli. Zapytano mnie, czy znam kogoś, kto by się do niej nadawał. Zajrzałem wtedy do swoich notatek, bo zapisuję sobie nazwiska najzdolniejszych. Zaprosiłem na przesłuchanie pięć dziewczyn, Marta wygrała.
Niestety z czasem jej kariera przestała się układać. Udział w Tańcu z gwiazdami okazał się bolesną porażką, a na dodatek producent bielizny, którą reklamowała, zakończył z nią współpracę, gdy zorientował się, że ludzie za nią nie przepadają. Znajomi Marty ujawnili ostatnio, że kończą jej się pieniądze i nie ma pomysłu na siebie. Przypomnijmy: Wierzbicka NIE MA PIENIĘDZY! "Wydała wszystko, co zarobiła na reklamie..."
Może byłoby dla niej lepiej gdyby, zamiast zostać odkryta przez Obłozę, poszła do prawdziwej pracy?