Kilka dni temu było głośno o Lewisie Hamiltonie, który podczas świętowania swojego zwycięstwa na Grand Prix Chin oblał twarz hostessy szampanem. Gest odczytano jednoznacznie, zwłaszcza, że dziewczyna nie wyglądała na zadowoloną. W obronę wzięły ją organizacje zajmujące się seksualizacją reklam i dyskryminacją płciową. Przypomnijmy: Lewis Hamilton oskarżony o seksizm! OBLAŁ TWARZ HOSTESSY SZAMPANEM! Spójrzcie na jej minę...
Teraz kłopoty ma Michael Buble. Piosenkarz, który zrobił światową karierę dzięki wizerunkowi dystyngowanego amanta śpiewającego standardy muzyki rozrywkowej opublikował na Facebooku fotografię, która oburzyła nie tylko jego fanów. Buble pokazał pośladki nieznajomej dziewczyny spotkanej na wakacjach w Miami. Michael Buble pojechał tam ze swoją żoną Luisaną i synkiem Noah.
Internauci natychmiast zwrócili uwagę, że post wokalisty jest wyraźnie dyskryminujący, bo kpi z wyglądu kobiety. Michael Buble po kilku godzinach i przeczytaniu setek krytycznych komentarzy opublikował oświadczenie, w którym tłumaczy, że nie miał niczego złego na myśli.
Pomyślałeś, że to jest czyjaś córka? Ciekawe, co powie na to Twoja żona. Upewniłeś się, że ona wie o tym zdjęciu? Trochę klasy, upokorzyłeś ją! - napisali internauci.
Przepraszam, jeśli zostałem źle zrozumiany. Każdy, kto mnie zna, wie dobrze, że nie miałem nic złego na myśli - przekonuje Buble. Zdjęcie miało być komplementem, ale zostało źle zrozumiane - zapewnia. Kobiety powinny być czczone i kochane, nad czym spędziłem całe moje życie.
Nie wszyscy przyjęli wyjaśnienie piosenkarza ze zrozumieniem. Sprawy nie skomentowała także żona Michaela Buble.