Britney Spears zakończyła trwający niespełna miesiąc związek z Adnanem Ghalibem i odesłała go z powrotem do żony i dzieci. Ledwie kilka dni po rozstaniu zaczęła szukać nowego chłopaka. Wygląda na to, że przykre doświadczenia z dwulicowością Adnana niczego jej nie nauczyły: podobno jej nowy wybranek również jest paparazzi.
Szczęśliwy dziennikarz nazywa się Felipe Teixeira. Źródła twierdzą, że w czasie weekendu Britney spędziła z nim "szaloną noc". Ich znajomość miała się zakończyć jeszcze tego samego wieczoru, ale tak się nie stało. Britney stara się nawiązać kontakt z Felipe. Przyjaciele reportera twierdzą, że Spears wypytywała ich o jego numer telefonu:
Britney bardzo dobrze się czuła w towarzystwie Felipe. Świetnie się razem bawili. Dla niej to była doskonała odtrutka na rozczarowanie po tym, jak Adnan ją wykiwał. Wczoraj podeszła do nas i spytała: "Znacie numer telefonu Felipe?". Prosiła, żebyśmy jej podali jego namiary. Powiedziała: "Od tak dawna się nie bawiłam! Kocham was wszystkich".
Britney zaczyna zdradzać wszelkie symptomy syndromu sztokholmskiego - uwielbia swoich prześladowców. Czy sypianie z wrogiem jest aż tak podniecające?