Ilona Felicjańska, która kilka lat temu publicznie trzeźwiała na okładkach gazet, od tamtego czasu kreuje się na specjalistkę od leczenia alkoholizmu. Napisała nawet na ten temat książkę Jak być niezniszczalną. Obecnie zajmuje ją problem Agnieszki Kotulanki, która od czasu zwolnienia z Klanu coraz bardziej się stacza. Jak ujawniają jej bliscy, przepiła już wszystkie oszczędności, a od przyjaciół nie chce żadnej innej pomocy niż finansowa.
Znajomi, wiedząc, co zrobi z ofiarowanymi pieniędzmi, odmawiają. Aktorka tak się wściekła, że jednego z nich wyrzuciła za drzwi.
Nie da się pomóc komuś, kto tej pomocy nie szuka i sam jej nie chce - komentuje celebrytka w Fakcie. Mam nadzieję, że Agnieszka wyjdzie z tego, bo mój przykład pokazuje, że można. Mam bardzo dużą wiedzę na temat uzależnienia. Każdego dnia rozmawiam z ludźmi na ten temat i można wyjść z tej choroby. Można się dzięki tej chorobie nauczyć innego życia i znaleźć szczęście, ale trzeba tego chcieć.
Zobacz też: Kotulanka pije przez... Wawrzeckiego?