Cristiano Ronaldo desperacko stara się zatrzeć złe wrażenie wywołane pogłoskami o jego niedawnej orgii (zobacz)
. Przypominamy: piłkarz "zabawił się" z dwiema rzymskimi prostytutkami. Ronaldo i jego kolega zapłacili za seks dziewczynom z klubu erotycznego, zabrali je do pokoju hotelowego piłkarza, a później wymieniali się partnerkami. Cristiano został napiętnowany przez brytyjskie media. Dziennikarze oskarżyli go, że kala dobre imię Manchesteru United, wypomnieli mu również, że śpiąc z prostytutką zdradził swoją dziewczynę, Carolinę Patrocinio.
W odpowiedzi na oskarżenia piłkarz udzielił obszernego wywiadu, w którym stwierdził, że bardzo żałuje tego, jak zachował się we Włoszech. Szuka również okoliczności łagodzących: zapewnił dziennikarzy, że nie popełnił zdrady, gdyż już nie jest związany z Caroliną. Podobno rozstali się jakiś czas temu. Ronaldo jest zatem wolny i nie ma mowy o żadnym "skoku w bok".
Co najciekawsze, w wywiadzie piłkarz starał się podkreślać romantyczne i czułe strony swojej natury. Opowiedział, że co prawda nie ma dziewczyny, ale wierzy, że już odnalazł prawdziwą miłość. Jego wybranką jest 18-letnia Brytyjka. Podobno poznał ją podczas meczu. Dziewczyna od razu zwróciła jego uwagę - Ronaldo dostrzegł ją pośród wielotysięcznego tłumu widzów. Po meczu poprosiła go o koszulkę, a już następnego dnia spotkali się w siedzibie klubu. Podobno rozmawiali godzinami i cały czas pozostają w kontakcie. Piłkarz nie chciał ujawnić imienia wybranki, ale bardzo otwarcie oznajmił, co do niej czuje. Powiedział: "Kocham ją! To wspaniała osoba."