Ostatnie miesiące upłynęły Edycie Herbuś pod znakiem dalekich podróży. Najpierw towarzyszyła swojemu ukochanemu, Mariuszowi Trelińskiemu, w Nowym Jorku, potem postanowiła odpocząć w Tajlandii, a zaraz po powrocie poleciała jeszcze na Wyspy Kanaryjskie. Przypomnijmy: Herbuś "byczy się na Wyspach Kanaryjskich"
Edyta już wróciła do swoich obowiązków w stolicy. Wczoraj razem z Trelińskim pojawiła się na gali Gwarancje Kultury, nagród przyznawanych przez TVP Kultura.
Herbuś pozowała do zdjęć w skromnej, czarno-białej tunice z rękawem do łokcia i czarnych, klasycznych szpilkach.
Musiała być dumna, bo jej mężczyzna zdobył statuetkę w dziedzinie muzyki poważnej - za "triumfalny debiut na deskach Metropolitan Opera".