Paris Hilton nareszcie znalazła dla siebie ulubione zajęcie. Dziedziczka hotelowej fortuny przez długi czas nie robiła w swoim życiu nic więcej poza chodzeniem na imprezy i fotografowaniem się z gwiazdami. Paris jest w tym tak dobra, że może już uczyć innych. Przypomnijmy: Paris Hilton: "To ja zainspirowałam Kim do bycia sławną!"
W ubiegły weekend w Las Vegas celebrytka znów realizowała swoje pasje ciężko pracując przy konsolecie. Paris postanowiła dostosować swój strój do imprezy i przyszła ubrana w skąpą tunikę wyszywaną cekinami. Dobrała do niej masywną biżuterię i złote słuchawki.
Najwidoczniej już pocieszyła się po śmierci swojego pieska.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.