Carey Mulligan, uznawana za jedną z najbardziej stylowych gwiazd, znana jest z tego, że woli oddzielać swoje życie prywatne od zawodowego. Aktorka chętniej niż na czerwonym dywanie czas spędza ze swoim mężem, muzykiem Marcusem Mumfordem na ich farmie w północnej Anglii.
29-letnia Carey promuje jednak teraz swój najnowszy film Z dala od zgiełku. Dlatego też pojawiła się na okładce amerykańskiego Vogue'a, a w nastrojowej, nawiązującej do tytułu produkcji, sesji dla magazynu towarzyszył jej kolega z planu, Belg Matthias Schoenaerts.
Na okładce magazynu Carey ubrana jest w suknię od Micheala Korsa w odcieniach czerwieni. Natomiast część zdjęć do sesji zrealizowana została w plenerze - możemy zobaczyć na nich aktorkę w kwiatowej spódnicy (Mulberry), bordowym kardiganie (Rochas) i... kaloszach Hunter. Na innym plenerowym zdjęciu Carey ubrana jest natomiast w oversizową skórzaną kurtkę (Miu Miu) i kwiatowy crop top. Autorem wszystkich zdjęć jest szwedzki fotograf Mikael Janssen.
Aktorka w wywiadzie wyjątkowo poruszyła tematy prywatne. Zwierzyła się, że jej mąż jest jedyną osobą, dla której jest w stanie całkowicie się poświęcić: Jak każdy staram się równomiernie gospodarować moim czasem. Marcus jest jedynym moim wyjątkiem, jest mój i dla niego bardzo się staram.