Brad Pitt wielokrotnie wygrywał plebiscyty na najprzystojniejszego aktora świata. Niestety, jego fani musieli być wczoraj bardzo zaskoczeni. Gwiazdor pokazał się bowiem publicznie z raną na lewym policzku.
Rana wyglądała jak ślad po uderzeniu i bardzo zaniepokoiła towarzyszy aktora. Brad Pitt uczestniczył w specjalnym koncercie charytatywnym na rzecz osób z autyzmem.
Tak to jest, gdy chodzisz po ciemku w klapach, z pełnymi rękoma i nie masz się czego złapać - wyjaśnił zebranym. Okazuje się, że jeśli spróbujesz się nagle zatrzymać, rezultat wygląda jak rana po wypadku drogowym.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.