Program TVN-u Mali giganci jeszcze przed emisją wywołał wiele kontrowersji. Nie wszystkim spodobał się pomysł wykorzystywania w telewizji emocji dzieci. Z czasem okazało się, że jury świetnie się bawi, rozmawiając ze stremowanymi kandydatami na gwiazdy. Zdaniem wielu osób, które wyraziły już na ten temat swoje zdanie, jak Agata Młynarska, Paulina Smaszcz-Kurzajewska czy Dorota Zawadzka, w programie chodzi właśnie o dobre samopoczucie i rekordowe zarobki jurorów. Zobacz: Młynarska o "Małych Gigantach": "PĘKŁO MI SERCE. To rozrywka kosztem nieświadomych dzieci!"
Zarówno Kuba Wojewódzki jak i Agnieszka Chylińska idą w zaparte, że ta krytyka bierze się głównie z zawiści. Niedawno w Dzień Dobry TVN Chylińska zapewniała, że program jest tak dobry, że sama wysłałaby na casting 9-letniego Ryszarda i 5-letnią Esterę. Wierzycie?
Jakby miały wygrać i miałyby to ustawione to oczywiście, że tak - powiedziała. Ale już bez żartów, to myślę, że tak. Może to jest wynik tego, że u mnie w domu jest dużo muzyki, dużo tańca. Przed emisją zastanawialiśmy się, kto to będzie oglądał. Wszyscy to oglądają!
Oglądalnością chwali się też wicedyrektor programowy TVN, Bogdan Czaja. W tej sytuacji losy kolejnego sezonu są już raczej przesądzone.
Myślimy już o drugiej edycji - potwierdza w Super Expressie. "Mali giganci" mają bardzo dobre wyniki, to najlepszy program rozrywkowy w tym sezonie.
_
_