**_
_**
Kim Kardashian od ponad roku stara się zajść w ciążę z Kanye Westem co z detalami relacjonuje w swoim reality show. Wszyscy wiemy już, że "500 razy dziennie" uprawia seks z mężem, a potem leży z nogami do góry. Zobacz: Kim: "Po każdym stosunku leżę z nogami do góry" Nie pomaga im jednak ani częstotliwość stosunków, ani specjalna "dieta płodności", którą oboje stosują. W jednym z odcinków show Kim zaczęła nawet rozważać adopcję lub wynajęcie surogatki. Jednak w udzielonym wczoraj wywiadzie wyznała, że "pragnie nosić dziecko w brzuchu".
Nadal mam nadzieję. Lekarze mówią, że gdy ktoś stara się o dziecko przez rok to znaczy, że potrzebuje odrobinę pomocy. Spotykam się z najlepszymi lekarzami i próbuje różnych metod. Bardzo dbam o zdrowie. Próbujemy zorientować się co powoduje brak ciąży – powiedziała Kim.
Miałam bardzo trudny poród. Przeszłam zabieg usunięcia fragmentu łożyska, które pozostało po narodzinach North. To na pewno wpływa na nasze obecne problemy – dodała. Wykluczam adopcję i nie wynajmę surogatki. Pragnę znowu nosić w sobie dziecko.
_
_
_**
_**