Wczoraj Bayern Monachium odpadł z Pucharu Niemiec po przegranej serii rzutów karnych z Borussią. Na dodatek w trakcie meczu doszło do ostrego starcia między Robertem Lewandowskim z bramkarzem przeciwników Mitchellem Langerakiem. Polski napastnik otrzymał mocny cios łokciem w głowę i na chwilę stracił przytomność. Został natychmiast przewieziony do szpitala.
Lekarze ustalili, że Robert ma wstrząs mózgu i pęknięta kość twarzy. Cios był tak mocy, że wiadomo już, że napastnik nie wystąpi w meczu z Barceloną.
Ostatnich minut nie pamięta. Nie jest dobrze - napisał na Twitterze agent zawodnika, Cezary Kucharski.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.