Magdalena Cielecka rok temu przyjęła oświadczyny Dawida Wajntrauba. Jej znajomi ujawnili, że początkowo niespecjalnie chciała wychodzić za mąż, odpowiadał jej za to status oficjalnej narzeczonej. Z czasem jednak zmieniła zdanie. Podobno nawet uprzedziła przyjaciółki, by zaczęły myśleć nad wieczorem panieńskim.
Jej wieloletnia wielka miłość, Andrzej Chyra w tym samym czasie spotykał się z asystentką reżysera, Pauliną Jaroszewicz. Niedawno okazało się, że spodziewają się dziecka. Aktor, słynący ostatnio głównie z picia alkoholu i sikania na ulicy, potraktował to poważnie i pozwolił dziewczynie wprowadzić się do swojego mieszkania.
Magda ponoć bardzo się z tego ucieszyła.
Oni zachowują się jak stare dobre małżeństwo - zdradza w Fakcie znajomy pary. Jedzą razem obiady i są w świetnej komitywie. Magda nawet się śmiała, że będzie kimś w rodzaju matki chrzestnej dla jego dziecka. Na pewno będzie pomagać Andrzejowi. Mówiła, że skoro sama nie ma dziecka, to chętnie będzie się spełniać w tej roli, rozpieszczając jego malucha.
Gratulujemy. Pomoc na pewno się przyda.
Przypomnijmy: Chyra Z SINIAKIAMI NA TWARZY! "WDAŁ SIĘ W BÓJKĘ"?!