Na oficjalnej stronie internetowej Czesława Mozila pojawiła się niedawno informacja o odwołaniu wszystkich koncertów.
Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci członka rodziny artysty. Aby wyrazić swój szacunek odwołujemy pozostałe koncerty Czesław Śpiewa w Danii - napisano w krótkim oświadczeniu.
Jak informuje Fakt, w Kopenhadze zmarła mama artysty.
Pani Halina była najważniejszą kobietą jego życia. Uważał ją za ideał. Była jego autorytetem. Dzięki niej został muzykiem. Ma wyrzuty, że przez pracę nie miał dla niej czasu. W końcu mieszkali daleko od siebie ujawnia przyjaciółka Czesława. Przed śmiercią stoczyli trudne rozmowy o życiu emigrantów. Teraz go to boli, że niepotrzebnie był taki ostry w tych rozmowach. Jego mama przecież też żyła poza Polską.
Rodzice Czesława wyemigrowali z Polski w 1985 roku. Początkowo było im bardzo ciężko. Nie znali języka, mogli znaleźć zatrudnienie tylko przy sprzątaniu. W czasem jednak odnaleźli się w nowej ojczyźnie. Do tego stopnia, że nie zdecydowali się na powrót do Polski, gdy przeprowadził się tam ich syn.