Anna Nowak-Ibisz, lepiej znana jako Pani Gadżet, która nosi w torebce wibratory, nie może ostatnio porozumieć się ze swoim byłym mężem, Krzysztofem. Celebrytka i niedoszła aktorka chce bowiem, by Ibisz płacił alimenty w wysokości 6 tysięcy złotych miesięcznie na ich wspólnego syna, 9-letniego Vincenta. Jej zdaniem w Polsce nie da się przeżyć za mniejszą kwotę. Zobacz: Była żona Ibisza: "Postanowił PRZEJECHAĆ MNIE CZOŁGIEM!"
Wczoraj Anna Nowak-Ibisz zabrała Vincenta na finałowy mecz Pucharu Polski na Stadionie Narodowym. Celebrytka zauważyła fotografów robiących jej zdjęcia na trybunach i razem z synem postanowiła ich pozdrowić.
Zobacz też: Nowak-Ibisz radzi: "Nośmy w torebce wibratory!"