Rihanna tak często zmienia fryzurę i kolor włosów, że nawet tabloidy przestały za nią nadążać. Barbadoska była już ruda, a nawet siwa. Miała długie, krótkie oraz kręcone włosy. Okazuje się, że większość tych metamorfoz to były peruki. W najnowszym wywiadzie dla stacji radiowej Rihanna skomentowała swoją ostatnią stylizację, w której pojawiła się w Nowym Jorku.
Kocham nieustanne zmiany. Nie potrafię mieć jednego stylu, ale muszę coś w sobie zmieniać. Kocham eksperymentować – powiedziała Barbadoska. Dlatego się tatuuję i ciągle mam inną fryzurę. Uspokoję moich fanów i wyznam, że często noszę peruki. Wielokrotnie farbowałam i przedłużałam włosy. Jednak najpierw noszę perukę, a potem decyduję się na zmianę. Ponoć mam więcej peruk niż Beyonce.
Zobaczcie, jak Riri wygląda w nowym eksperymencie na głowie. Mamy nadzieję, że to tylko próba z peruką...