O Edycie Górniak piszemy ostatnio głównie w kontekście jej problemów z kokainistą Dariuszem K., który będąc pod wpływem narkotyków zabił kobietę na przejściu dla pieszych. O muzyce, nowej płycie lub singlu wokalistki słyszymy zacznie rzadziej. To dlatego, że od lat nie udaje jej się nagrać płyty. Trudno się dziwić, od dawna jest już w końcu bardziej celebrytką niż piosenkarką. Elżbieta Zapendowska wyjaśniła, dlaczego tak się stało: Zapendowska o Górniak: "Poszła w samouwielbienie i to był początek końca"
Wczoraj Górniak była gościem w studio TVP, gdzie dostała piękny bukiet kwiatów. Pod budynkiem odebrała Alana, którego ze szkoły przywiózł taksówkarz. Tym razem wyraźnie dopisywał jej humor. Nastrój zapewne poprawia jej fakt, że niedługo wyruszy w trasę koncertową, na
której sporo zarobi. Zobacz: Górniak zarobi MILION za 10 koncertów!